pasjoholik.pl logo bloga Pawła Krzyworączki

Uzależniony od pasji

  • Strona główna
  • O mnie
  • Kontakt
Strona główna » Filmy » „Wojna o jutro” („The Tomorrow War”) – film science fiction z 2021 roku, który budzi mieszane uczucia
Wojna o jutro

„Wojna o jutro” („The Tomorrow War”) – film science fiction z 2021 roku, który budzi mieszane uczucia

Paweł Krzyworączka

|

19 września 2021

|

Filmy

|

brak komentarzy

Jest to mój chyba pierwszy film z Amazon Prime Video. Gdzieś na Facebooku zobaczyłem czyjś zachwalający wpis o tym filmie. A że nie odpuszczam z gatunku science fiction prawie niczego, to i „Wojnę…” musiałem łyknąć. Czy było warto? Mam mieszane uczucia.

Nietypowa wycieczka w czasie

Scenariusz zapowiada się ciekawie. Do roku 2021 przybywają ludzie z przyszłości, a konkretnie z 2051, by oznajmić zdziwionym pobratymcom, że za 30 lat ziemianie będą przegrywali walkę z obcymi. Sam aspekt podróży w czasie jest nawet dość sensownie wyjaśniony (portal do podróży między dwoma konkretnymi punktami w czasie) i tutaj bym się raczej nie czepiał. No, chyba że tego, że to, co zrobimy w przeszłości nie zmienia przyszłości… (alternatywna rzeczywistość?).

Atak obcych i… absurdów

Okazuje się, że w przyszłości ostała się tylko garstka ludzi, zatem konieczne jest dosyłanie ich z przeszłości. No i tutaj mamy sporo absurdów – choćby taki, że wysyłani są kompletnie nieprzeszkoleni ludzie, nie umiejący nawet… trzymać broni. A obcy to prawdziwe maszyny do zabijania. Po co więc wysyłać cywili, skoro przeżyją tylko kilka chwil i na nic się nie przydadzą?

Niestety nieścisłości jest dużo więcej. Przykładowo: bestie napierają na naszych bohaterów, poruszając się wręcz błyskawicznie. Obcy są o włos. A tu nagle najpewniej zamrozili się w czasie, bo mamy trwającą chyba kilka minut scenę w tzw. międzyczasie. A potem, jakby nigdy nic, kontynuowana jest akcja – już z „odmrożonymi” obcymi. Nie lubię takich jaj w filmie – realizm i spójność znikają wtedy do zera.

Nie lubię też w filmach całkowitego braku realizmu, jeśli chodzi o sceny walki. Trzeba się na coś zdecydować: albo obcy (wyglądający jak przerośnięte kurczaki) są nieprawdopodobnie groźni i rzucają wozami bojowymi jak by były z kartonu, albo człowiek może walczyć z nimi wręcz. Albo dopiero setki kul z karabinu maszynowego są w stanie zabić taką bestię, albo da się to zrobić kilkoma strzałami z pistoletu. Albo albo. Musi być jakaś logika, bo inaczej ciężko to oglądać.

Wyłączam myślenie i… jest fajnie

Ano właśnie: trochę się czepiam. Przecież to sci-fi, a nie film dokumentalny. Tutaj ma być głównie rozrywka, a nie naukowe podejście do podróży w czasie. Proponuję przed seansem z góry założyć, że wyłączamy myślenie i… będzie nawet fajnie.

Film ma kilka plusów dodatnich. Zaliczyłbym do nich:

  • Ciekawy scenariusz.
  • Fajnych obcych.
  • Dobre tempo, dynamikę (w końcu to film akcji).

Czy polecam obejrzenie tego filmu?

„Wojna o jutro” (ang. „The Tomorrow War”) jest typowym filmem akcji dla szerokiej publiczności. Nie ma co porównywać go do klasyków typu „Obcy”, bo to inna liga. To jest dość płytka fantastyka, mająca tylko jeden cel: rozerwać widza. I robi to przyzwoicie.

Jeśli masz skłonność do śledzenia absurdów i ciężko Ci wyłączyć myślenie, uprzedzam: możesz cierpieć podczas seansu.

Jestem fanem fantastyki, dlatego „musiałem” obejrzeć ten film. Jednak drugi raz nigdy tego nie zrobię, bo nie jest tego wart (dodam, że wiele innych filmów z tego gatunku widziałem już wielokrotnie i będę zawsze do nich wracał).

Tak naprawdę, wszystko w tym filmie jest przeciętne – także gra aktorska. Na przykład koleś (Chris Pratt) spotyka w przyszłości swoją córkę (Yvonne Strahovski) i nie robi to na nim zbytniego wrażenia. Poważnie?

Krótko: jeśli jesteś mało wymagającym widzem i nie przeszkadzają Ci nieścisłości fabuły, a do tego lubisz fantastykę i filmy akcji, śmiało łykaj ten obraz. W przeciwnym wypadku – zawiedziesz się i dołączysz do grona osób narzekających na to widowisko. W skali od 1 do 10 daję mu takie, powiedzmy, 4 punkty. Nic specjalnego.


reżyseria: Chris McKay
Scenariusz: Zach Dean
Gatunek: akcja / Sci-Fi
Produkcja: USA (2021)
Obsada: Chris Pratt, Yvonne Strahovski, J.K. Simmons, Betty Gilpin, Sam Richardson, Jasmine Mathews, Edwin Hodge i inni.

Czytaj inne artykuły na blogu:

  • „Miłość i potwory” (2020) – postapokalipsa w ciekawym wydaniu
  • „Erotica 2022” – recenzja i opinia o polskim filmie na Netflix
  • „Kudłata Ćwiartka” 2021 – kameralny bieg z Myślenic na Kudłacze i z powrotem
  • „Nie patrz w górę” („Don’t Look Up”) świetnym filmem pokazującym nasz zgniły świat
  • Zaszczepię się przeciw covid-19 najszybciej, jak to możliwe
  • „The Grey Man” („Szary człowiek”) – drewniana twarz nieśmiertelnego agenta
  • Wywiad z ChatGPT

←Co to jest BMI? Jaki jest wzór? Jak obliczyć? Jakie są normy?
Dlaczego warto jeździć w kasku na rowerze?→

Komentarze

Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

🖉 Kategorie bloga Pawła

  • Aktualności (9)
  • Ciekawe miejsca (8)
  • Dziennik treningowy (9)
  • Filmy (43)
  • Gry (2)
  • Książki (9)
  • Muzyka (15)
  • Przemyślenia (12)
  • Słownik – definicje, pojęcia, terminy (41)
  • Sport i rekreacja (48)
  • Zdrowie (9)

🗪 Najnowsze komentarze

  1. Piotr Krzyworączka – „Dzień rekordów” i nowa życiówka na 10 km

    Ważne, że „życiówka” jest 🙂 A to w jakich okolicznościach to już nieważne 🙂 Mimo wszystko cały czas zbliżasz się…

  2. Fotograf – Chuj czy huj – trzeba to wiedzieć. Jak jest poprawnie? Jak się pisze?

    W czasie poszukiwania w sieci informacji znalazłam ten artykuł. Wielu autorom wydaje się, że posiadają rzetelną wiedzę na opisywany temat,…

  3. Monika – E-mail vs. mejl – Jak poprawnie piszemy?

    Chciałam zwrócić uwagę, że słowo „e-mail” nie jest oryginalną pisownią wziętą z języka angielskiego, która brzmi „email”. Stąd moje pytanie:…

  4. Slawcio – DIY: buty z kolcami do biegania po lodzie

    Działa w 100 procentach. Dziekuje za inspiracje. W butach z tymi wkrętami nie ma podbiegu w górach, który by sie…

🤻 Dziennik treningowy

  • 12 – 18 lutego 2024 – II miejsce w NW na 10 km – dzienniczek treningowy
  • Basen 1000 m – 19 lutego 2024 (poniedziałek) – Dziennik treningowy
  • Bieganie 7 km – 18 lutego 2024 (niedziela) – Dziennik treningowy
  • 5 – 11 lutego 2024 – trening z Jerzym Skarżyńskim – dziennik treningów
  • 29 stycznia – 4 lutego 2024 – Zawody GPK 3,7 km – dziennik treningów

🕮 Słownik pojęć

  • Hiperuprzejmość w internecie
  • Synonimy słowa wpis (taki np. na bloga)
  • Przeklinać czy nie przeklinać? Oto dylemat
  • Hm… No właśnie: gwiżdżę czy gwizdam?
  • Na co dzień czy na codzień – jak to właściwie napisać?
  • Dokoła czy dookoła? Która forma jest poprawna?

Zajrzyj do mnie na Facebooka

Paweł Krzyworączka na portalu Facebook

Moje serwisy / projekty

logo krzywy.pl
Logo bloga ebiznesy.pl Pawła Krzyworączki
Szkolenia e-biznes, pozycjonowanie, Allegro - Frogia.pl
Logo e-sklepu tabletoid.pl
Sklep z akcesoriami komputerowymi Senio.pl
E-sklep z akcesoriami kosmetycznymi Fasja.com
logo sklepu surfa.pl z akcesoriami

Używam i polecam

divi szablon banner