Od zawsze uprawiam sport. Głównie amatorsko, choć za młodu jeździłem także w klubie (kolarstwo szosowe). Obecnie główną moją aktywnością jest bieganie, ale także rower górski, trening siłowy, sprawnościowy, czasem pilates, rzadziej pływanie czy badminton. Kiedyś dużo grałem w piłkę nożną, ale kontuzja kolana zakończyła tę pasję.
Chciałbym moich Czytelników zachęcać do aktywności fizycznej, bo jest kluczem do zdrowia, szczęścia i długowieczności. A najlepiej zachęcać własnym przykładem: opisami treningów, wycieczek, wypraw, zawodów, a także sprzętu czy metod treningowych.

Trafił mi się zdrowotny pech: jakaś infekcja mnie dopadła na kilka dni przed planowanym ostatnim startem w tym sezonie. Na początku swędziało mnie trochę gardło, kolejne dni to katar i zaflegmione drogi oddechowe. Postanowiłem, że jeśli nie będę czuł się na siłach w sobotę rano, to odpuszczam. Los chciał inaczej: poczułem się…

„Jest sobota, jest parkrun!” – tak mawiają. A często nawet krzyczą. No i sam się darłem w sobotę, 18 października 2025, na Błoniach w Krakowie, punktualnie o 9 rano (przy okazji: zdjęcie na miniaturze od fear the return). Ze zgrają ponad 200 innych maniaków, którzy zamiast spać do południa, wolą sobotni poranek spędzić…

Osoby biegające rekreacyjnie, amatorsko czy profesjonalnie to najczęściej osoby zdrowe. Jeśli tylko spełnią odpowiednie kryteria (m.in. waga ciała minimum 50 kg), to śmiało mogą zostawać dawcami krwi. Chcąc jednak dokonywać tego szlachetnego czynu, biegacz zadaje sobie pytanie: jak to wpłynie na moje treningi i udział w zawodach? Postaram się opowiedzieć,…

Test Coopera to świetny sprawdzian formy. 12 minut ciągłego biegu na maksimum możliwości. Dokładnie rok wcześniej (25 maja 2024) przebiegłem 3060 metrów, pierwszy raz łamiąc 3 km. 24.05.2025 przyszła pora na sprawdzenie, czy dalej się poprawiam na tym dystansie. Uniwersytecki Klub Sportowy Uniwersytetu Jagiellońskiego zorganizował…

Już rok wcześniej planowałem wybrać się na tę imprezę, ale jakoś nie zmobilizowałem się. To moje rodzinne strony, bo do Ustronia Morskiego jeżdżę w zasadzie od urodzenia (pierwszy raz w wieku… bodajże dwóch tygodni). A Ustronie i Kołobrzeg dzieli kilkanaście kilometrów. Zresztą zdarzają mi się wycieczki rowerowe lub nawet wybiegania na trasie, na której przebiega ten półmaraton.…

No i doczekałem się! Jak wiele innych osób, bardzo lubię Wings for Life World Run. Nietypowy bieg, w którym nie ma mety, nie ma ustalonego dystansu. Za to goni każdego z nas samochód. Czyli taka „meta pościgowa”. W zeszłym roku wystartowałem w Wingsie pierwszy raz i przebiegłem 26,57 km. W tym roku mam lepszą formę…

19 kwietnia 2025, sobota. Dwa tygodnie po maratonie. Przyjechałem dziś autem na Parkrun na Błonia Krakowskie kilka minut przed 9. Nie miałem nawet czasu na porządną rozgrzewkę – musiało mi wystarczyć dobiegnięcie ze 300 metrów na start (na szczęście wcześniej byłem na spacerze z psem i się rozruszałem). Nie wiedziałem, czego się spodziewać, bo 13…

6 kwietnia 2025 i 22. Cracovia Maraton. Na długo zapamiętam ten dzień. Bieg idealny. Wszystko zagrało. Biegam 11. sezon, ale pierwszy maraton zaliczyłem dopiero po 8 latach truptania. Nie spieszyło mi się. I dalej nie szarżuję. Wiele osób biega maraton 2 razy w roku, niektórzy nieco częściej, wariaci wielokrotnie,…

Moje dwa kluczowe półmaratony w roku, to w sezonie wiosennym Półmaraton Marzanny, a w jesiennym – Cracovia Półmaraton Królewski. Szykując się do „Marzanny”, sumiennie przepracowałem zimę. Dwa tygodnie wcześniej zrobiłem sobie sprawdzian formy startując w Myślenickim Biegu Ulicznym na 10 km. Zrobiłem nową życiówkę (41m 39s), choć bieg trochę…

Czekałem na ten bieg. Trenowałem z myślą o nim. Co prawda w sezonie wiosennym tego roku moim głównym startem jest Półmaraton Marzanny (22 marca 2025), jednak bieg w Myślenicach miał być ważnym sprawdzianem formy i predyktorem czasu na półmaraton. No i udało się, choć nie wszystko poszło idealnie. 9 marca 2025.…