Biegacze i inni sportowcy to często gadżeciarze. Sam do nich należę. Biegając i szukając zegarka, trafisz na trzy wiodące marki: Polar, Suunto i Garmin. Producenci tych urządzeń opracowali i rozwijają własne platformy / oprogramowanie, dzięki którym możesz śledzić swoje treningi, planować je i sprawdzać wiele parametrów swojej aktywności. Ponieważ wybrałem na swojego codziennego towarzysza Garmin Forerunner 645 Music, oczywistym jest, że korzystam na co dzień z oprogramowania Garmin Connect (w wersji przeglądarkowej na komputerze stacjonarnym czy laptopie oraz jako aplikacja mobilna na telefonie). Dziś słów kilka o jednym z narzędzi dostępnych w tej świetnej aplikacji.
Informacje Insights, czyli motywujące statystyki
Choć podstawową funkcjonalnością Garmin Connect są treningi i wszystko, co z nimi związane, to aplikacja podaje także przydatne informacje odnośnie naszej aktywności na tle innych użytkowników. Znajdziemy je właśnie w zakładce „Informacje Insights” (z ang. spostrzeżenia). Mamy tutaj możliwość wyświetlania następujących danych:
- kroki,
- piętra,
- sen,
- biegi,
- kolarstwo,
- pływanie w basenie,
- pływanie długodystansowe.
Można – odznaczając czekboksy – zostawić tylko te dane, które nas interesują. Ja zostawiłem kroki, piętra i biegi.
Ponieważ zegarki Garmina są bardzo popularne i używają ich tysiące osób, zbierane są na bieżąco olbrzymie ilości danych na temat ich aktywności. Aplikacja na wykresach pokazuje nasze wyniki na tle innych. Możemy ustalić porównywanie się z:
- mężczyznami,
- kobietami,
- mężczyznami i kobietami (łącznie),
- z naszym przedziałem wiekowym lub dowolnym innym (przedziały są od 18 do 75+ lat, co 5 lat; ja jestem w przedziale: 45-49).
Oczywiście domyślnie jest wybrane porównanie z osobami Twojej płci oraz w Twoim przedziale wiekowym.
Nie ukrywam, że bardzo często zaglądam do zakładki Insights. I od zawsze miałem takie małe marzenie, żeby być w 1 % najbardziej aktywnych osób. Los chciał, że akurat w moje 47 urodziny dostałem w prezencie (choć w sumie sam sobie na niego zapracowałem :-)) poniższe wykresy.

Krótka analiza pokazanych wykresów:
- KROKI. Średnia w moim przedziale wiekowym to jakieś 7000 kroków dziennie. Zwróć uwagę, że jest to o wiele więcej niż robi przeciętny człowiek. Dlaczego? Cóż, posiadacz zegarka sportowego marki Garmin to zapewne statystycznie dość aktywna osoba. Moja średnia dzienna z ostatnich kilku tygodni to blisko 16k kroków, co stanowi większą liczbę od 99 % innych użytkowników.
- PIĘTRA. Mój zegarek ma ciekawą funkcję: liczy liczbę pięter, jaką dziennie pokonuję. W praktyce: wejście na wysokość około 3 metrów powoduje naliczenie jednego piętra. Jeśli, przykładowo, jestem z rodziną na spacerze w górach, to oczywiście także zliczane są piętra (choć po schodach wtedy nie chodzę).
Mieszkamy w domu z aż 4 kondygnacjami (piwnica, parter, piętro i poddasze), dlatego z piętrami nie miałem problemów. W ostatnich latach pokonywałem ich sporo, bo mam pracownię / biuro na poddaszu. W zeszłym roku w naszym życiu pojawiła się Draka. Ponieważ szczeniak nie powinien za dużo chodzić po schodach, dlatego zrobiłem z desek blokadę i psinka mieszkała głównie na parterze (a ja przeniosłem komputer do salonu, co „ucieszyło” moją Gosię oczywiście). Teraz suczka ma już prawie rok (za kilka dni ma urodziny) i od jakiegoś czasu śmiga już po piętrach, zatem wróciłem do pracy na poddaszu. I znowu robię sporo pięter dziennie. A do tego postanowiłem od nowego roku robić codziennie minimum 20 pięter. Trzymam się sztywno tego postanowienia / wyzwania i nie odpuszczam. A że prawie w każdym tygodniu mam albo spacer w górach z rodziną, albo / i wybieganie w terenie, to pięter wpada statystycznie o wiele więcej. Średnia z ostatnich kilku tygodni to aż 54 dziennie! No i znalazłem się w 1 % osób, które najwięcej się „wspinają”. Średnia „garminowa” to 6 pięter na dzień. - BIEGI. Nie biegam zbyt dużo, choć ostatnio staram się to nieco zmienić. Z trzech treningów tygodniowo przeszedłem na cztery. No i wydłużam weekendowe wybiegania (ostatnie dwa z nich to 21,5 i 24 km). Efekt: tygodniowo robię +40 kilometrów. Ponieważ userzy garminowi niewiele statystycznie biegają (większość nie biega – pewnie uprawiają inne sporty), mój wynik jest lepszy od 99 % innych osób.
3 x 99 %
Nie ukrywam, że bardzo cieszę się z tych statystyk. Nie wzięły się znikąd. Jestem dość aktywną osobą. Coraz więcej kroczę (pies), coraz więcej chodzę po schodach i w ogóle pod górę (wyzwanie „piętrowe” + spacery i bieganie po górkach) i robię dłuższe i częstsze treningi biegowe. Waga zbliża się powoli do optymalnej, forma biegowa rośnie, sprawność jest cały czas. Nic, tylko to utrzymywać do starości.
Krótko: Garmin Connect i Informacje Insights to świetny motywator do codziennej aktywności. Może spróbujesz? Hm?
Dodaj komentarz