Jak ten czas leci. Ledwo rozpocząłem blogowanie, a już minął drugi rok od startu krzyworaczka.pl. Rocznicę obchodzę w urodziny mojej żonki, czyli 13 czerwca. Dziś słów kilka na temat tego, co udało się osiągnąć od czerwca 2021 do czerwca 2022.
83 – 47 = 36 wpisów
W pierwszym roku zamieściłem na blogu 47 wpisów. Planowałem dojść do jednego wpisu tygodniowo. Nie udało się: nie tylko nie zwiększyłem liczby wpisów, ale było ich sporo mniej niż w pierwszym roku (36 vs. 47). Powodów było kilka, ale najważniejszy jest typowy: problemy z wolnym czasem. Nie traktuję blogowania priorytetowo, dlatego jest jak jest.
4265 odwiedzin
Dokładnie 4265 unikalnych użytkowników. W porównaniu do poprzedniego roku (3333), jest pewien wzrost (28 %). Ostrożnie planowałem podwojenie, czyli dojście do około 6600 odwiedzin. Może w przyszłym roku uda mi się zbliżyć do tej liczby. Zobaczymy.
4265 rocznie to 11,7 dziennie (w poprzednim roku: 9,1).

Mniej social, więcej wyszukiwania
Jak wcześniej przewidywałem (niezbyt odkrywczo), wejścia z wyszukiwarki Google stanowią coraz większy procent wszystkich źródeł odwiedzin na blogu. Natomiast spada procentowy udział social media (czytaj: Facebooka). Oczywiście ma to także bezpośredni związek z moją mniejszą aktywnością na FB i mniejszą liczbą wpisów w ciągu roku.

Podsumowanie i plany na kolejny rok
10 maja 2022 opublikowałem wpis o tym, że mamy nowego członka rodziny (a raczej członkinię): psinkę o imieniu Draka. Okazało się w praktyce, że Draka mocno zdestabilizowała moje życie. Inaczej obecnie funkcjonuję: oglądam mniej filmów, mniej czytam, mniej bloguję, za to robię dziennie więcej kroków 😉 (skoczyłem ze średniej dziennej 10.000 na jakieś 13.000 kroków). Powoli wracam do jakiejś normy, ale raczej jest to nowa normalność – stare już chyba nie wróci. Jak to się odbije na życiu tego bloga? Mam spore obawy. Oczywiście dalej będę publikował, jednak nie wiem, jak będzie z częstotliwością. Postaram się publikować raz na tydzień. Może się uda.
Na moim blogu mam 9 kategorii wpisów. Najliczniejszą z nich są „Filmy” (25 wpisów), dalej „Sport i rekreacja” (15) i „Muzyka” (12). Zależy mi szczególnie na rozwinięciu kategorii „Zdrowie” i „Książki”. Jednak wpisy w tych kategoriach są dla mniej bardziej obciążające czasowo – dlatego na razie nieco kuleją.
No nic, biorę się do roboty. Wpisy same się nie zrobią. Oby kolejny rok był nieco bogatszy (blogowo) od poprzedniego.
Dodaj komentarz