Jeszcze dwie dekady temu awokado było w Polsce egzotycznym dziwadłem z działu „dla hipsterów”. Dziś znajdziesz je w każdym sklepie, obok pomidorów i bananów. Zielone, miękkie, tłuste… i właśnie to słowo – tłuste – odstrasza wiele osób. Bo jak to? Jeść tłuszcz i chudnąć?
A jednak. Awokado to przykład na to, że nie każdy tłuszcz jest zły. Ba – niektóre są wręcz niezbędne, jeśli chcesz mieć energię, zdrowe serce i formę na bieżni (czy w życiu).
Tłuszcz, który nie tuczy
Awokado składa się głównie z tłuszczów jednonienasyconych, dokładnie takich samych, jakie znajdziesz w oliwie z oliwek. To tłuszcze, które:
- wspierają pracę serca,
- pomagają obniżać „zły” cholesterol LDL,
- a przy okazji zwiększają uczucie sytości.
Czyli zjadasz mniej, a jesteś najedzony dłużej. Idealna opcja, jeśli walczysz z podjadaniem po kolacji albo z nagłym atakiem na szufladę ze słodyczami.
Awokado w diecie sportowca
Biegasz, jeździsz na rowerze, chodzisz na siłownię? Awokado może być Twoim cichym sprzymierzeńcem.
Zawiera potas (więcej niż banan), który pomaga w regeneracji mięśni i zapobiega skurczom. Do tego dochodzi witamina E – naturalny przeciwutleniacz, chroniący komórki przed stresem oksydacyjnym po treningu.
Prosty przykład: po mocnym bieganiu zjedz tost z awokado, jajkiem i szczyptą soli. Smacznie, zdrowo i sycąco – a w bonusie zero wyrzutów sumienia.

Nie tylko guacamole
Większość ludzi zna awokado tylko z meksykańskiej pasty. A szkoda, bo ten owoc (tak, to owoc!) jest wyjątkowo uniwersalny.
Kilka moich ulubionych sposobów:
- rozgniecione awokado + kakao + miód = zdrowy krem czekoladowy,
- awokado w koktajlu z bananem i mlekiem roślinnym – energetyczna bomba po treningu,
- pokrojone w kostkę do sałatki z jajkiem i łososiem,
- albo po prostu z odrobiną soli i cytryny – najprostsze śniadanie świata.
Zielony symbol zdrowia (i luzu)
Awokado to nie moda – to mądry wybór. Tłuszcze, które wspierają metabolizm, witaminy dla skóry i mózgu, potas dla mięśni.
Nie trzeba zjadać go codziennie, nie trzeba przesadzać. Ale warto mieć je w diecie, choćby po to, by przypominało nam, że zdrowe jedzenie może być proste, tłuste i dobre.
💡 Podsumowanie:
Awokado to nie wróg diety, a sprzymierzeniec. Daje energię, pomaga utrzymać szczupłą sylwetkę i… dobrze wygląda na toście 😉


Dodaj komentarz