To cieszy. Naprawdę. Co by nie mówił twórca internetowy, na jakie pobudki istnienia swojego bloga w Internecie by się nie powoływał, to statystyki mają znaczenie. Skoro piszemy dla innych, to wejścia na bloga są solą tejże misji.

Prowadzę bloga osobistego od 2020 roku. Początki były mizerne, jeśli chodzi o liczbę odwiedzających. Zresztą dalej szału nie ma. Jednak jest spory postęp. Spieszę ogłosić, że od kilkunastu dni w statystykach widzę informację, że w ostatnich 30 dniach było ponad 1500 osób na mojej stronie. Wow! Czyli średnio około 50 dziennie. To już coś. Ciekawe, ile zejdzie na dojście do 100 na dzień. Bo dojdzie na pewno. Zapał do blogowania mam niezmienny.


Dodaj komentarz